IV LIGA ŚLĄSKA
AKTUALNOŚCI
TERMINARZ
TABELA
ZESPOŁY
RELACJE
STRZELCY
KARTKI
 KLUB
O KLUBIE
STADION
SKŁAD
HISTORIA
TRANSFERY
SPARINGI
OSIĄGNIĘCIA
 KIBICE
INFO
KSIĘGA GOŚCI
CHAT
FORUM
ZDJĘCIA
OPISY
MSK ŻYLINA
GRAFFITI
 INNE
LINKI
KONTAKT
ARCHIWUM
SPONSOR
RELACJE

Unia Racibórz - Góral Żywiec 0-0

 

GÓRAL: Stokowy - Półmiarek (46' Jaroszek), Laburda, Midor, Jodłowiec - Przerwa, Duda, Ludwiczak (46' Krasiński), Konieczny (46' Kłusak) - Sołtysek, Trzop.

czerwona kartka Midor 80 min.

 

W Wielką Sobotę piłkarze Górala zremisowali bezbramkowo z broniąca się przed spadkiem Unią Racibórz. Spotkanie stało na słabym poziomie i nieliczna publiczność raczej bardziej delektowała się wspaniała pogodą niż emocjonowała meczem. Góral wystąpił w dziwnym zestawieniu, nie eksperymentując praktycznie tylko w ataku. Z uporem maniaka na stoperze trener Laburda wystawia swojego syna, który tym razem uniknął większych błędów. Najlepiej grający właśnie na stoperze Ludwiczak zagrał w środku pomocy co okazało się nieporozumieniem. Kolejny raz kryjącego obrońcę zagrał typowy napastnik Półmiarek, który grał w sumie przyzwoicie. Poprawę gry naszego zespołu przyniosły zmiany, na boisku pojawili się zawodnicy może nie w rewelacyjnej formie, ale przynajmniej grający na typowych dla siebie pozycjach. W 80 minucie dobrze prowadzący spotkanie sędzia w kontrowersyjnej sytuacji pokazał czerwony kartonik Mariuszowi Midorowi, jednak z perspektywy trybun trudno ocenić o co chodziło, być może obrońca Górala powiedział coś sędziemu lub wykonał jakiś nieprzyzwoity gest? Paradoksalnie od tego momentu Górale uzyskali przewagę, której nie zdołali jednak udokumentować golem i mecz zakończył się wynikiem 0-0.

 


 

®All Rights Reserved For Beer Boys Official F.C. Góral Żywiec Hoolligans